czwartek, 5 grudnia 2013

Zaplatanie,dzierganie...każda metoda jest dobra

Odkąd stwierdziłam,że tak na prawdę biżuterię można sobie stworzyć w domowym 

zaciszu

nie potrafię już kupować "gotowców"

Lubię natomiast sięgać do różnych metod jej tworzenia.

Często inspiracje czerpię z sieci. 

Jestem pod wrażeniem ludzkiej wyobraźni

Kocham wszystkich tych, którzy potrafią tworzyć piękne rzeczy a potem

swoją pasją

zarażać innych








Pozdrawiam wszystkich
Aga

czwartek, 28 listopada 2013

Zaszufladkowana

Kupiłam kiedyś kilka szufladek. Były wciśnięte w starą szafkę na narzędzia

(niestety nie nadawała się do odnowienia). 

Kupiłam je, bo mam nadzieję że uda mi się znaleźć ich więcej tak by mogła powstać z nich mała 

komódka

Marzy mi się taka z dużą ilością szufladek :)







                   


Te są cudne:)

źródło: httpwww.pinterest.comfibreartsbeige-grey-pink








Z pozdrowieniami
Aga  




Lampki VINTAGE


Bardzo często odwiedzam z moim P. targi staroci.

Przyznaję,że jest to mój konik, pasja i nie ukrywam iż marzę o tym

by stało się to także moim sposobem na życie!

Ostatnio wyhaczyłam dwie lampki. Kosztowały sporo pieniędzy( nie przyłożyłam się do 

targowania) a potem czasu i nerwów. 

Musiałam bowiem zaopatrzyć się w akcesoria elektryczne( nowe kable, oprawki itp.)

a potem jeszcze musiałam to wszystko połączyć.

UFF! Lekko nie było, choć przyznaję, że moja przeszłość i pierwsza praca zarobkowa wiązały się z 
elektrycznością :)

U mnie pozostaną takie jakie są, bez żadnych poprawek (porysowane i zardzewiałe)







i rzut z daleka..



Przy okazji po obu stronach łóżka stoją dwie szafki, które także udało nam się kupić za niewielkie pieniądze.
Trochę wysiłku i nowej farby i szafki stoją jak ta lala:)

Z pozdrowieniami
Aga

Miał być jeleń


Postanowiłam odnowić, a raczej zmienić charakter prostej drewnianej tacy. 

Najpierw przemalowałam ją na czarno i zrobiłam przecierki na brzegach.

Potem pomyślałam,że środek jest trochę ponury, dlatego przetransferowałam do środka

  jelenia/łosia.

Jako,że transfer wyszedł trochę blado, poprawiłam zwierzątko maleńkim pędzelkiem
 natomiast całość już bez przetarć na czarno

Oto co wyszło:




Z pozdrowieniami
Aga




niedziela, 17 listopada 2013

Jerze


Czyli dawne czesaki, które służyły do rozczesywania np. konopi. 


U mnie sprawdzają się jako stojaki na zdjęcia lub kartki


okolicznościowe. Posiadam dwa. Jeden stoi w sypialni drugi w 


salonie.


 Uwielbiam je:)









Z pozdrowieniami

Aga

sobota, 16 listopada 2013

Drewniane tablice - recykling palety

Już od dłuższego czasu palety stanowią niekończące się źródło 

inspiracji recyklingowych. Więc tak sobie pomyślałam, że może ja 

także spróbuję swoich sił i coś stworzę. Pomysł szybko 

zamieniłam w czyn dzięki czemu powstały dwie tablice z 

motywującymi do działania sentencjami;)

Tak było na początku:




② a na końcu tak:

           

 







Dużo pracy włożyłam w wycięcie i naniesienie liter. Jeśli kiedyś przyjdzie mi jeszcze do głowy

stworzenie podobnych tablic, wezmę pod uwagę jakąś prostszą metodę:)

Pozdrawiam
Aga



czwartek, 14 listopada 2013

Na początek trochę rękodzieła


 Rękodzieło pociągało mnie od zawsze. Wszystko zaczęło się od tego,że moja babcia pięknie dziergała na szydełku, drutach, fantastycznie wyszywała.Zawsze patrzyłam na nią z zachwytem i też tak chciałam. 

 Rzecz jasna, gdy się czegoś chce nie ma rzeczy niemożliwych, wiec i ja się naumiałam. 



 Dowiedziałam się jednak czegoś więcej o sobie, a mianowicie że to całe rękodzieło siedzi we mnie i cały czas nakręca mnie do uczenia się ciągle nowych rzeczy. 



 Około dwóch lat temu odkryłam "sutasz/soutache", czyli biżuterię szytą z satynowych kolorowych sznurków, kamyków i koralików. 


 Wciągnęło mnie na maxa, chociaż dziś robię to sporadycznie-bo bardzo dużo czasu zajmuje, jednak świadomość że potrafię wykonać taką biżuterię bardzo mnie cieszy:).


 Poniżej kilka moich prac(przy okazji można łączyć ze sobą inne umiejętności jak 
np: szydełkowanie, dzięki czemu z zalegających koralików można wydziergać bransoletki).












Pozdrawiam
Aga